Potężne pożary trawią kanadyjskie lasy. Kilkadziesiąt tysięcy osób gotowych do ewakuacji
Rząd kanadyjskiej prowincji Kolumbia Brytyjska zarządził ewakuację mieszkańców miasta Kelowna, a kolejnym 36 tysiącom nakazały gotowość do opuszczenia domów z powodu pożaru, trawiącego okoliczne lasy. Wcześniej ewakuowano m.in. Yellowknife, stolicę Terytoriów Północno-Zachodnich.
2023-08-20, 05:26
Miasto Kelowna liczy około 150 tysięcy mieszkańców i juz zmaga się z gęstym dymem, przyniesionym przez wiatr.
Władze apelują o stosowanie się do zarządzeń związanych z ewakuacją oraz odłożenia podróży i odwiedzin, które nie są niezbędne. Wezwały też, aby nie wysyłać dronów nad miejsca pożarów, gdyż mogą one zagrozić samolotom i śmigłowcom, uczestniczącym w akcji gaśniczej.
W Kelowna i kilku okolicznych miastach wprowadzono również tymczasowy zakaz wynajmowania pokoi noclegowych. Hotele, mieszkania, domy i pokoje na wynajem dostępne są wyłącznie dla osób, które musiały się ewakuować oraz dla strażaków i wspierającego ich personelu.
Stan wyjątkowy w prowincji
Zachodnia Kelowna jest jednym z najbardziej zagrożonych miast, znajduje się blisko pożaru określanego jako McDougal Creek. W ciągu zaledwie 24 godzin powierzchnia lasu, objęta pożarami, zwiększyła się z 64 hektarów do 6800 hektarów, a w piątek wieczorem paliło się już 105 km kw lasu - podały media powołując się na rządową agencję monitorującą pożary, B.C. Wildfire Service. Zachodnia Kelowna, gdzie w czwartek ogłoszono lokalny stan wyjątkowy, ma ok. 36 tys. mieszkańców, a miasto Kelowna, leżące po wschodniej stronie jeziora Okanagan, gdzie stan wyjątkowy ogłoszono w piątek rano - 150 tys.
REKLAMA
Rząd Kolumbii Brytyjskiej ogłosił w piątek wieczorem stan wyjątkowy na terenie całej prowincji. Minister ds. sytuacji kryzysowych Bowinn Ma apelowała wówczas do turystów planujących wyjazdy do Kolumbii Brytyjskiej, by zrezygnowali z tych planów.
Ewakuacja w Kelowna została ogłoszona dzień po tym, jak z powodu pożarów zostało całkowicie ewakuowane 20-tysięczne Yellowknife, stolica Terytoriów Północno-Zachodnich.
Czytaj także:
PAP, IAR/ mbl
REKLAMA
REKLAMA